Prace przygotowawcze ruszyły w czerwcu. W ciągu niemal czterech miesięcy kierowcy podróżujący trasą z Bestwiny do Kaniowa dobrze oswoili się z ekipami drogowców. Ulica cały czas była przejezdna, nie organizowano objazdów. Roboty prowadzone były etapami, na modernizowanym odcinku ruch prowadzony był jednym pasem. Dopiero, gdy ekipa remontowa dotarła do skrzyżowania ulic Batalionów Chłopskich, Krzywolaków, Dankowickiej i Witosa w Kaniowie, zostało ono zamknięte. Ale tylko na kilkanaście godzin i roboty prowadzono w sobotę.
Przebudowa drogi powiatowej biegnącej z centrum Bestwiny, przez Bestwinkę do Kaniowa to największa w ostatnich latach inwestycja drogowa w gminie. Trasa stanowi ciąg komunikacyjny łączący Bestwinę z Bielskiem-Białą oraz Czechowicami-Dziedzicami; łączy gminę z drogą krajową DK1. Kapitalny remont objął odcinek liczący blisko 3,5 kilometra. Ulica ma teraz dwie warstwy nakładki asfaltowej, została odwodniona, wykonano również nowe, bezpieczniejsze zatoczki autobusowe. Celem modernizacji było podniesienie jej parametrów technicznych. Droga powiatowa ma być teraz bezpieczniejsza, a przejazd nią bardziej komfortowy. Do wykonania pozostała jedynie budowlana kosmetyka: profilowanie poboczy, wjazdy do posesji i dojazdy do gruntów rolnych. Planowo roboty powinny zakończyć się we wtorek. Sekretarz gminy jest przekonany, że kierowcy będą zadowoleni.
— Droga wygląda teraz tak, że po prostu chce się nią jechać – mówi z entuzjazmem Stanisław Wojtczak, sekretarz gminy Bestwina. Koszt przedsięwzięcia to około 4 mln zł. 2 mln 700 tys. zł powiatowi udało się zdobyć z budżetu Unii Europejskiej.
Źródło:www.super-nowa.pl