W sobotę, 25 marca, w sali OSP Zabrzeg, z inicjatywy Stowarzyszenia Przyjazny Zabrzeg, odbyły się 24. Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Tarokach pod patronatem burmistrza Czechowic-Dziedzic Mariana Błachuta.
W odbywających się po rocznej przerwie rozgrywkach, wzięło udział 48 zawodników z Republiki Czeskiej i Polski. Pierwsze miejsce zajął mieszkaniec Petrvaldu Tomas Chrobak, drugie Wiesław Buczek z Ligoty. Bardzo dobrze spisał się Piotr Kine (na zdjęciu pierwszy z prawej), kierownik Referatu Sportu i Promocji w Urzędzie Gminy Bestwina, mieszkaniec Kóz, zajmując trzecie miejsce i mający tą samą ilość punktów, co wicemistrz. Brawo!
Pan Piotr Kine jest założycielem Szkoły Taroczkarzy w Bestwinie.
W imieniu Burmistrza Mariana Błachuta puchary zwycięzcom turnieju wręczył radny miejski Krzysztof Jarczok - Przewodniczący Komisji Gospodarki i Rozwoju Rady Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach.
Źródło: www.czecho.pl

To była dobra sobota dla naszych piłkarskich drużyn walczących o ligowe punkty.
LKS Bestwina podejmował na własnym boisku w derbowym pojedynku LKS Pasjonat Dankowice. W 13 minucie z rzutu karnego niezawodny Patryk Wentland dał prowadzenie bestwinianom. Pasjonaci z Dankowic nie zamierzali, jednakże tanio sprzedać skóry i doprowadzili do wyrównania w 58. minucie. Dominik Kopeć rozprowadził akcję w bocznej strefie, zagrał do Wojciecha Sadloka, który w swoim stylu uderzył nie do obrony. W tenże sposób ekipy z Bestwiny i Dankowic podzieliły się punktami...
Jak można przeczytać na www.sportowebeskidy.pl: Gdyby wzorem bokserskich pojedynków przyznawać jakiekolwiek wskazanie przy remisie, to w górę powędrowałyby ręce piłkarzy Pasjonata. W 26. minucie uderzenie Sadloka odbiło się od poprzeczki. W 29. minucie „oko w oko” z Adrianem Sładczykiem stanął Marcin Herman, ale to golkiper był górą. Jeszcze przed nadejściem pauzy Daniel Mańdok w zamieszaniu umożliwił wykazanie się kunsztem bramkarzowi gospodarzy. Z kolei w odsłonie rewanżowej głową wprost w ręce Sładczyka piłkę posłał Marcin Bęben, a próba Hermana z okolic 15. metra poszybowała nad poprzeczką.

 

 

 

 

 

O siatkówce można poczytać we wcześniejszej informacji, ta dotyczyć będzie rywalizacji o mistrzostwo przy ping – pongowych stołach.
Gminne mistrzostwa o tytuł najlepszego tenisisty stołowego jednostek OSP toczyły się w Janowicach, każda jednostka mogła wystawić swoją drużynę, a same rozgrywki odbywały się w godzinach popołudniowych.
Dla OSP Kaniów ten dzień zapisze się zapewne w strażackiej kronice złotymi zgłoskami, ponieważ Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza okazała się najlepsza w Powiatowym Turnieju w Siatkówkę, a członek OSP Kaniów, Sławomir Bieroński, zwyciężył w Gminnych Zawodach w Tenisa Stołowego pokonując w finałowym pojedynku Damiana Kopaczkę z OSP Janowice. Na dodatek trzecie i czwarte miejsca zajęli również strażacy – tenisiści stołowi - OSP Kaniów, odpowiednio, Jarosław Bieroński i Wojciech Janeczko. Dla przypomnienia – od kilku już lat te nazwiska powtarzają się w rankingu zwycięzców strażackich turniejów w tenisa stołowego, bywało, że finał był bratobójczy – Jarosław kontra Sławomir, tym większe więc gratulacje za trzymanie formy dla całej czołówki.
Gratulacje i brawa dla wszystkich zawodników!!!