W związku z mijającą połową kadencji samorządu 2014 – 2018 Przewodniczący Rady Gminy Bestwina, Jerzy Stanclik, zaprosił mieszkańców na spotkanie z przedstawicielami samorządu gminnego i powiatowego.
W Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w sobotę, o godz. 16, pojawiło się około 25 mieszkańców łącznie z samorządowcami, a tych ostatnich reprezentowali: przewodniczący Rady Gminy Bestwina, Jerzy Stanclik, który pełnił rolę gospodarza i moderatora, wójt, Artur Beniowski, zastępca wójta, Marcin Kanik, radni powiatowi: Jan Stanclik i Grzegorz Gawęda oraz radni Rady Gminy Bestwina: Maria Maroszek, Barbara Pacholska, Stanisław Nycz, Roman Pacyga i Grzegorz Owczarz. No cóż, wypada pozostawić te informacje ze wstępu bez komentarza. Ciekawe, czy oficjalna strona Urzędu Gminy podejmie się oceny? ... Raczej wątpię.
A samo spotkanie było sympatyczne, zresztą zgodnie z zamysłem pomysłodawcy, przewodniczącego Jerzego Stanclika. Miało ono mieć zupełnie inny charakter niż zebrania wiejskie i takie też było. Była kawa, herbata, kołacz kaniowski, ciasto i coś jeszcze z ogrodu i piwniczki pana przewodniczącego, Jerzego Stanclika.

Wójt, Artur Beniowski, przybliżył mechanizmy finansowania gminnych inwestycji ze środków zewnętrznych. Jak słyszymy w środkach masowego przekazu można starać się o środki z unijnego rozdania 2014-2020, a jest już koniec 2016 roku i nie ma żadnych ogłoszeń o jakichkolwiek projektach. Ogłoszony przez województwo w 2014 roku program, niestety, nie zakłada finansowania dróg. W głównej mierze dotyczy on infrastruktury kolejowej, ale jak sami widzimy, nie idzie to w dobrym kierunku, mamy własne przykłady, jak choćby likwidacja połączeń z Małopolską i  w kierunku Cieszyna.
Jeśli chodzi o gminę, wójt, omówił trzy główne problemy: gospodarkę wodno-ściekową dla gminy Bestwina, drogownictwo w powiązaniu z transportem i komunikacją oraz edukację i sprawy związane ze sportem i rekreacją.
Jeśli chodzi o sprawy zaopatrzenia w wodę to największe problemy związane są z siecią azbestową i ta jest stopniowo wymieniana (Kaniów i Janowice) dzięki środkom z WFOŚ.  Jeśli chodzi o kanalizację to mamy skanalizowaną Bestwinkę, część Kaniowa i północną część Bestwiny.  W najbliższych planach przewiduje się kanalizację południowej części Bestwiny i Janowice. Część ścieków z tych rejonów trafi poprzez grawitację do bielskiej Aquy, a koszt, jaki ponosić będą mieszkańcy nie będzie się różnił od tego, jaki ponoszą mieszkańcy pozostałej części gminy, których ścieki trafiają do oczyszczalni w Kaniowie. Koszt skanalizowania brakującej części gminy (wymieniona południowa część Bestwiny, Janowice, pozostała część Kaniowa) to około 40 – 50 mln złotych.  Koszt wymiany sieci wodociągowej, azbestowej i stalowej, to około 10 – 12 mln złotych. Oczywistym jest, że gmina bez środków unijnych nie jest w stanie tego udźwignąć. W okresie 10 – 15 lat koszt budowy i modernizacji sieci wodociągowej oraz kanalizacyjnej zamknie się kwotą ok. 70 – 80 mln złotych.
Najważniejsze ciągi komunikacyjne mamy już prawie w całości zrealizowane. Pozostaje nam dokończenie ulicy Janowickiej i ul. Krakowska ( z chodnikiem) do granic, a w ramach tego rondo przy piekarni Tysia. Wójt przypomniał, że starostwo remontuje drogi tylko w tych gminach, które partycypują w kosztach w 50 %, natomiast chodniki są w 100 % w gestii danej gminy. W przyszłym roku planuje się chodniki przy drogach powiatowych: Witosa w Bestwinie, Janowickiej w Janowicach i Dankowickiej w Kaniowie.
Jeśli chodzi o edukację i szkolnictwo to w budżecie gminy ta pozycja zajmuje ok. 40 %.  Subwencja oświata pokrywa tylko 70 % kosztów jej utrzymania. Nie wiadomo na dzisiaj, czy nie będzie konieczna rozbudowa szkół podstawowych w Janowicach i Kaniowie w związku ze zmianą ustawy o szkolnictwie. Prawdopodobny jest również obowiązek przyjmowania do przedszkoli wszystkich 3 – latków.  To może okazać się problemem dla wszystkich samorządów, wszędzie trzeba będzie stworzyć warunki do przyjęcia znacznie większej liczby przedszkolaków, a co z tym się wiąże, poniesienia kolejnych kosztów.
Przewodniczący, Jerzy Stanclik, przytoczył liczby z budżetu: subwencja na przedszkola – 0,5 mln zł, subwencja oświatowa – 9,4 mln zł, a planowane wydatki to ponad 16 mln zł. Jak z tego wynika, gmina z własnego budżetu musi dopłacić do oświaty przeszło 6 mln zł.
Wójt przypomniał, że zgodnie z ustawą, wydatki bieżące muszą się bilansować z dochodami bieżącymi. Przy okazji podziękował za współpracę Radzie Gminy i starostwu powiatowemu, ponieważ w mijającym roku starostwo wykonało wiele inwestycji w gminie Bestwina: dwa mostki na ul. Kościelnej, asfaltowanie tejże ulicy (gmina przy okazji przełożyła chodnik), wykonanie projektu ronda przy piekarni wraz z ul. Krakowską, asfaltowanie fragmentów ul. Floriana, Dankowickiej i ul. Olchowej.
Omówiono wykonanie remontów dróg ze środków, tzw. powodziowych. Obecnie wykonano remont ul. Podzamcze, pozostał jeszcze remont ul. Gawlików w Kaniowie. Jerzy Stanclik przybliżył również mechanizm pozyskiwania środków z tego funduszu oraz innych uwarunkowań, które gmina musi spełnić, żeby skorzystać z tych środków.
Wójt zwrócił uwagę, że czytając budżet gminy należy mieć świadomość, że znajdują się w nim również środki przeznaczone na program 500+,  a to w naszym przypadku jest kwota 4,6 mln zł i całość pokrywa budżet państwa.
W imieniu radnych powiatowych głos zabrał Jan Stanclik. Zwrócił uwagę, że powiat ma jeszcze do załatwienia 5 dróg w Kaniowie, tj. ul.: Ludową, Rybacką, Batalionów Chłopskich, Jawiszowicką i Młyńską. W przypadku Rybackiej i Batalionów Chłopskich wpływ na ich stan ma kopalnia Silesia.
Wójt wyjaśnił, że kopalnia płaci opłatę eksploatacyjną i ona wpływa do budżetu gminy jako całości i tych środków nie wyróżnia się w jakiś szczególny sposób, podobnie jak nie wyróżniło się, że np. muszą być wydane na rzecz Bestwiny środki ze sprzedaży działek przy Zielonym Krzyżu.
Ponadto zwrócił uwagę, że w pierwszej kolejności należy wykonać ciągi główne, a np. ul. Młyńska nie jest drogą, która zalicza się do tej kategorii. Muszą, więc poczekać te drogi na swoją kolejność.  Na dziś ul. Krakowska i Janowicka mają priorytet.
Będąc ponownie przy głosie wójt przytoczył kwoty, które z budżetu gminy przeznaczone są na sport i działalność różnego rodzaju stowarzyszeń.  Na dotacje na szkolenie dzieci i młodzieży w klubach sportowych budżet gminy przeznacza rocznie około 350 tys. złotych. Do tego należy doliczyć działalność bojową straży pożarnej, tj. kolejne około 150 tys. złotych. Oprócz tego są jeszcze wydatki na pozostałe stowarzyszenia.
Niemały koszt w budżecie gminy stanowią dopłaty do komunikacji autobusowej.  W naszym przypadku są to do dopłaty do PKS i MZK Bielsko-Biała.
Jerzy Stanclik, na podstawie projektu budżetu na przyszły rok, przytoczył dochody budżetu, jakie przewiduje się w 2017 roku.
Obecni na spotkaniu mieszkańcy Bestwiny podjęli problem konfliktu, jaki dotyczy mieszkańców ulicy Widokowej oraz ulic położonych poniżej. W dyskusji głos zabrał zastępca wójta, Marcin Kanik,i przybliżył pozostałym  obecnym tło konfliktu. Rozwiązanie sprawy zależy od uprawomocnienia się wydanych w ostatnim czasie decyzji. Jeśli nie będzie odwołań, to gmina podejmie działania niezwłocznie.
Przewodniczący Rady Gminy powrócił do zasad finansowania  i wyraził również nadzieję, że w przyszłym roku przy kioskach zlokalizowanych przy ul. Podzamcze i boisku LKS Bestwina powstaną 42 miejsca parkingowe.  Przy okazji wspomniano również o pomyśle budowy nowych miejsc parkingowych w okolicach cmentarza i kościoła.