Ale może po kolei: w południe na terenach rekreacyjnych gościli wędkarze po zakończonych zawodach wędkarskich, gdzie posili się grochówką i wędzonym karpiem, a najlepsi wędkarze odebrali z rąk wójta, Artura Beniowskiego, sołtysa Marka Pękali, prezesa Romana Sasa i wiceprezesa, Dominika Malinowskiego nagrody i dyplomy. Przywitał ich dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, Grzegorz Boboń, który od samego rana do późnej nocy pełnił rolę gospodarza i konferansjera.
Od godziny 14 rozłożyły swoje stoiska Gminna Biblioteka Publiczna, która oprócz wyżej wymienionych animacji dla dzieci prowadziła kiermasz książek, z którego dochód w wysokości 663 zł przekazała na rzecz Stowarzyszenia „Z sercem na dłoni” i Lokalna Grupa Rybacka Bielska Kraina, która również oprócz animacji dla dzieci promowała swoją działalność oraz prowadziła degustację produktów beneficjentów LGR. Już wcześniej sprzedaż wędzonego karpia prowadziło Stowarzyszenie Wędkarskie. Można go było kupić na wynos, jak również skonsumować na miejscu. Po placu przed sceną przechadzała sie sporych rozmiarów mrówka reklamując położony w Czechowicach-Dziedzicach przy ulicy Drzymaly sklep "Mrówka", rozdawała lizaki, baloniki i oferowała 15% rabat na stanowisku wędkarskim dla członków
O 15.30 sceną zawładnął Rocker Soul - zespół z Czechowic Dziedzic, określany przez niektórych jako banda rockowych przyjaciół rodem z lat 80 i zaprezentował mocne, rockowe kompozycje o glamowym charakterze i często dwuznacznej warstwie tekstowej, rock’n’roll w amerykańskim wydaniu z nutą świeżości i swojskiego klimatu. Solista zespołu i autor tekstów, Paweł Borkowski, potrafi, jak nikt inny prezentować na scenie właśnie taki rockowy styl i nie było takiego miejsca na deskach, gdzie by w swoim szaleństwie nie stanął. Nic dziwnego, że zespół zebrał od widzów, dało się zauważyć, że wielu z nich przybyło do Kaniowa właśnie dla niego, burzliwe oklaski i nie obyło się bez bisów. Rozpoczęli od utworu Atomowe, potem była Asteroida, następnie Uciekam, Uzależnienie, Love story, Pani G., Kłamstwa, Złoto, Biegnę, Po swojemu, Mozaika, Zuza i Oni zaraz. Warto odnotować, że perkusistą Rocker Soul jest członek Orkiestry Dętej Gminy Bestwina, Mateusz Rojewicz. Cały skład zespołu: Paweł Borkowski – wokal, Michał Nowak – gitara, Beniamin Ćwiklak – instrumenty klawiszowe, Jakub Kałuża – gitara basowa, Mateusz Rojewicz – perkusja.
Po godzinie 16.30 Grzegorz Boboń przywitał wszystkich przybyłych na Święto Karpia, zaprosił na scenę wójta, Artura Beniowskiego, sołtysa Marka Pękalę, prezesa Romana Sasa, wiceprezesa, Dominika Malinowskiego i dokonali uroczystego otwarcia oraz wręczyli statuetki ufundowane przez starostę bielskiego, Andrzeja Płonkę, który obok wójta, Artura Beniowskiego, objął honorowy patronat nad Świętem Karpia, zwycięzcom porannych zawodów wędkarskich. Ponadto na scenę poproszono zasłużonych członków Stowarzyszenia Wędkarskiego „Kaniowski Karp Królewski”, którzy przez 40 lat prowadzili hodowlę karpia i wręczono im pamiątkowe statuetki w podziękowaniu za kultywowanie tradycji hodowli karpia w sołectwie Kaniów. Niestety, z przyczyn niezależnych od Stowarzyszenia hodowlę zakończono w 2020 roku i jak ze sceny mówił prezes, Roman Sas, padający deszcz to oznaka żalu po tej hodowli. Z żyjących do dzisiaj wędkarzy, którzy najpierw w Sekcji Wędkarskiej, a następnie w Stowarzyszeniu Wędkarskim zajmowali się hodowlą statuetki odebrali: Bodzek Tadeusz, Dudziak Kazimierz, Góra Edward, Górka Bogusław, Hamerlak Franciszek, Iwanicki Erwin, Jakubiec Józef, Janik Kazimierz, Kołodziejczyk Jerzy, Kóska Józef, Malinowski Dominik, Maroszek Tadeusz, Pindel Waldemar, Stwora Stanisław i Wojtuszek Mariusz.
Gratulacje zwycięzcom zawodów, podziękowania za kultywowanie tradycji, całoroczną pracę nie tylko na rzecz Stowarzyszenia oraz również kaniowskiej społeczności poprzez dbanie o akweny, z których korzystają nie tylko wędkarze, ale i całe rzesze spragnionych wodnych i słonecznych kąpieli, spacerowicze i grzybiarze, no i znajdują się one w strefie ochronnej ujęcia wody pitnej złożyli Artur Beniowski i Marek Pękala.
Wielu na słowo disco polo od razu zaprzecza, że nie słucha takiej muzyki. Zadaję sobie jednak pytanie, jak to jest, że kiedy ta muzyka jest prezentowana, to wszyscy znają słowa najpopularniejszych przebojów i przyłączają się do wspólnego śpiewania razem z wykonawcami?
Tak samo było w sobotę, 20 sierpnia, kiedy na scenie pojawił się zespół Disco Polo Show z najbardziej znanymi coverami gatunku muzyki disco polo i porwał publiczność do zabawy a towarzyszące mu tancerki zachwycały uczestników koncertu. W czasie rewelacyjnego programu estradowego zaprezentowano następujące covery: Mig – Wymarzona, Boys – Szalona, Masters – Żono moja, Akcent – Oczy zielone, Power Play – Zawsze coś (Oj tam oj tam), Ivan & Delfin – Czarne oczy, Boys – Lody, Playboys – Lejde, Imperium – Żółte tulipany, Play & Mix – Sokoły, Dj Disco – Szalona ruda, Classic – To nie przyjaźń, Defis – Niespotykany kolor, MiG – Miód malina. I w tym wypadku słuchacze korzystając z wstawiennictwa dyrektora, Grzegorza Bobonia, wyprosili bisy.
Gwiazdą sobotniego wieczoru był kabaret OT.TO. Nikomu chyba nie trzeba przypominać, że tworzą go: Wiesław Tupaczewski, Andrzej Tomanek i Andrzej Piekarczyk. Założony w 1987 roku na scenie występuje od 1990 roku. Jest jednym z polskich kabaretów eksploatujących inne niż polityka rejony absurdu. Ceniony jest za swoją muzykalność i bezpośredni kontakt z widzami. Najbardziej znane piosenki kabaretu OT.TO to: Zasmażka, Wakacje, Droga Pani Sąsiadko, To już lato, Stirlitz i Kloss. Pomysłodawcą nazwy i stroju scenicznego, czyli garnituru z przypiętym logo, jest Wiesław Tupaczewski. W wielu przypadkach przedstawiciele kabaretu tłumaczą nazwę od pierwszych liter słów "Ostatnie Takie Trio Oszołomów". Logo – żyletkę – zaprojektował przyjaciel kabaretu Jacek Sasin (rysownik – nie mylić z politykiem 😊).
Panowie wykonali wszystkie najbardziej znanych utwory ze swojego repertuaru. Romantyczne, melancholijne kompozycje z tekstami pełnymi nostalgii, wprowadziły słuchaczy w wyjątkowy nastrój. Nie zabrakło oczywiście weselszych akcentów, a panowie prowadzili koncert z właściwym dla OT.TO humorem. W jednym ze słowno – muzycznych skeczów pojawił się i Kaniów.
Już chwilę przed występem kabaretu deszcz przestał padać, co niezależnie od chęci zobaczenia OT.TO, spowodowało, że namiot przed sceną całkowicie się zapełnił, a dzieci mogły wreszcie skorzystać z dmuchanych zjeżdżalni.
Zwieńczeniem Jubileuszowego XX Święta Karpia Polskiego była zabawa taneczna, do której przygrywał Puls Music. Tego zespołu również nie trzeba nikomu przedstawiać, bo niezależnie od tego, że i w nim zobaczyć można członków Orkiestry Dętej Gminy Bestwina, to jest on znakomicie znany z występów na scenach w całej naszej gminie. Od pierwszych taktów zagranych na kaniowskiej scenie uczestnicy Święta Karpia ruszyli w tany i nie przestawali do wczesnych godzin rannych.
W trakcie imprezy, oprócz wymienionych już wcześniej osób, można było zobaczyć przewodniczącego Rady Gminy Bestwina, Jerzego Stanclika, radnych Grzegorza Owczarza i Romana Pacygę, a radny powiatowy, Łukasz Pasierbek, brał udział w zawodach wędkarskich.
Główne stanowisko garmażeryjne obsługiwało PPHU LUKFARM, były jeszcze i inne, na których, między innymi można było kupić lody włoskie i lubiane przez dzieci kręcone ziemniaczki.