W internecie krąży mem, zamieszczam go po lewej stronie, który doskonale ilustruje prawdę o nas, o ludziach. Nie widziałem, żeby psy pozostawiały po sobie taki porządek, jaki prezentowany jest na poniższych fotografiach z terenów rekreacyjnych. Dodam, iż wokół akwenów na popularnej Żwirowni " jest jeszcze gorzej, bo "plażowicze" pozostawiają po sobie pościnane, połamane drzewa, ogniska, często całe grille i to wszystko w czym przynieśli jedzenie i coś do picia dla siebie .... pies tak nie robi, a ma zakaz wstępu do miejsc, gdzie wypoczywają ludzie.
Czy to faktycznie psy powinny mieć takie zakazy?