W piątek, 1 sierpnia, rozpoczął się XIV Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad Odrą. Przystanek Woodstock to nie tylko muzyka. Po raz trzeci zorganizowana została Akademia Sztuk Przepięknych działająca pod okiem Zbigniewa Hołdysa. W kilku dużych namiotach na wzgórzu górującym nad woodstockowym miasteczkiem odbywały się otwarte dla wszystkich warsztaty artystyczne oraz dyskusje panelowe z zaproszonymi gośćmi. W tym roku zaproszenia na Woodstock przyjęli m.in. Manuela Gretkowska, Leszek Balcerowicz, Kamil Durczok, Jan Tomaszewski, Wiesław Ochman,Kesang Takla,Jacek Żakowski, Tomasz Raczek.
Międzynarodowy festiwal trwał 3 dni - dzisiaj sie kończy. To nie tylko muzyka, to również spotkania ze wspaniałymi gośćmi, artystami i organizatorami niesamowitych happeningów. Muzyczną ucztę zaprezentowały zespoły z różnych stron świata,odbywały się spotkania z artystami reprezentującymi bardzo różne gatunki muzyczne. Po raz pierwszy zorganizowano w czasie Przystanku spotkanie z kulturą Indii. W czasie całego Przystanku Woodstock w ramach cyklu „Indie – Klejnot Orientu”  można było dotknąć najróżniejszych form artystycznej ekspresji prezentowanej przez gości z Indii. Jest to początek konsekwentnych poszukiwań wielkich wartości kulturowych z odległych miejsc na całym świecie.
Zagrały zespoły nie tylko z Polski, ale także z Meksyku, Południowej Afryki, Niemiec, Włoch, Chorwacji, Indii, Szwecji i Wielkiej Brytanii. Były to wielkie widowiska, ponieważ wszystkie zespoły poproszone zostały o specjalne przygotowanie swoich występów. Pierwszego i drugiego dnia odbyło się 8 koncertów. Trzeciego dnia, w niedzielę, na dużej scenie wystąpi laureat Złotego Bączka, a następnie gość ze Szwecji - Clawfinger, oraz zespół z Wielkiej Brytanii – The Stranglers. Tego dnia zaprezentowane zostanie również podsumowanie wszystkich działań ASP oraz dokonana zostanie dekoracja zwycięzców  pierwszej woodstockowej Olimpiady. Niedziela będzie więc dniem święta wszystkich gości, ale także i tych, którzy współtworzą Przystanek Woodstock.
Do Kostrzynia pojechali również mieszkańcy naszej gminy. Zdjęcia ilustrujące tekst zostały przez nich wykonane.Więcej zdjęć w Galerii.

Nic nie wskazywało o godz. 10, kiedy odbywało się losowanie zestawów par uczestniczących w Mistrzostwach Gminy Bestwina w Siatkówkę Plażową o Puchar Przewodniczącego Rady Gminy Bestwina, że mecze finałowe i wręczanie nagród odbędą się w strugach deszczu.
A jednak … właśnie wtedy, kiedy na boisko wyszły dwie najlepsze pary, aby rozstrzygnąć, która z nich zdobędzie mistrzowski tytuł słońce schowało się za chmurami, dało się słyszeć grzmoty i zaczęło padać, chłodząc nagrzane ciała siatkarzy. Być może w innych dyscyplinach padający deszcz nie przeszkadza aż tak bardzo, ale w tym wypadku klejący się do ciał i piłki piasek, a zwłaszcza do piłki, bo z niej łatwo wpada w oczy, jest sporym utrudnieniem. Zawodnicy jednakże okazali się wytrwali i doprowadzili mecz do końca.
W finale spotkały się pary, które stoczyły już ze sobą pojedynek w drugiej rundzie. Łukasz Kraus i Dariusz Lorenc również tym razem okazali się lepsi od pary Marek Zając i Jarosław Bieroński. W meczu o trzecie miejsce starli się Amadeusz i Bogusław Maciocha z Maciejem Wójtowiczem i Marcinem Wróblem. Lepsi okazali się bracia Amadeusz i Bogusław Maciocha i to oni zajęli trzecie miejsce, a na czwartym przygodę z plażową siatkówką zakończyli Wójtowicz i Wróbel.
Organizatorem mistrzostw był UKS Set Kaniów. Wszyscy zawodnicy występujący w finale otrzymali spełniające rolę pucharów statuetki, nagrody i dyplomy, wyróżniono również najlepszego zawodnika.

 

 

 

 

 Więcej zdjęć w GALERII

Dnia 31 lipca w Centrum Olimpijskim w Warszawie odbyło się uroczyste rozdanie nominacji paraolimpijskich Pekin 2008. Wśród zawodników, którzy będą reprezentować Polskę w stolicy Chin znalazł się osiemnastoletni mieszkaniec Czechowic-Dziedzic Marcin Ryszka.Jego mama i ojciec pochodzą z Kaniowa, tutaj w dalszym ciągu mieszkają jego dziadkowie, zarówno ze strony mamy, jak i taty.
Marcin będzie reprezentował nasz kraj w pływaniu na czterech dystansach: 50 m stylem dowolnym, 100 m stylem dowolnym, 100 m stylem klasycznym i 100 m stylem motylkowym.
Marcin urodził się i mieszka w Czechowicach-Dziedzicach. Uczy się w szkole dla Niewidomych w Krakowie. Do Paraolimpiady przygotowuje się pod okiem trenera Waldemara Madeja, który jest trenerem kadry narodowej. Marcin swoje pierwsze minimum na Paraolimpiadę uzyskał na zimowych mistrzostwach Polski w Dębicy na dystansie 100 metrów stylem klasycznym.
Od 12 do 30 maja przygotowywał się wraz z kadrą polskich pływaków do letnich mistrzostw Polski, które odbyły się w Gorzowie Wielkopolskim 31 maja i 1 czerwca. Na tych mistrzostwach Marcin zdobył pozostałe limity. Zdobył pierwsze miejsce na 100 m stylem klasycznym, pierwsze miejsce na 100 m stylem motylkowym oraz dwa trzecie miejsca na dystansach 50 i 100 stylem dowolnym.
Od 22 czerwca do 13 lipca Marcin przebywał na zgrupowaniu w Ostrowcu Świętokrzyskim, a od 15 do 30 lipca kadra trenowała w Gorzowie Wielkopolskim. Ostatnie zgrupowanie przed wylotem do Pekinu odbędzie się ponownie w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Wylot na Paraolimpiadę zaplanowany jest na 29 sierpnia, a uroczyste otwarcie paraolimpiady odbędzie się 6 września. Trzymamy kciuki! Powodzenia w Pekinie
Źródło: www.czecho.pl

Po Turnieju "Dzikich Drużyn, wykorzystując jedno ze zdjęć wykonanych w czasie jego trwania, ogłosiłem konkurs polegający na odgadnięciu, w którym miejscu na zdjęciu znajduje się piłka.

Do redakcji wpłynęło kilka odpowiedzi, ale żadna z nich nie była w 100 procentach prawidłowa. Najbliżej, używając kolarskiego określenia "o błysk szprychy", albo inaczej i dosłownie - o wielkość piłki był Andrzej Wojtyła z Janowic i otrzymuje on w nagrodę koszulkę z logo www.gminabestwina.info. A oto nałożone na siebie zdjęcia: oryginalne i przesłana odpowiedź Andrzeja Wojtyły:

Nie ma praktycznie sesji Rady Gminy, aby nie był na niej poruszany problem wałęsających się psów. Jak dokuczliwy jest to problem świadczy nadesłany do redakcji tekst i zdjęcie autorstwa jednego z mieszkańców gminy.
Dzisiaj o godzinie 6:15 na krzyżówce w Kaniowie spotykamy sześć psów, które pewnie maszerują w stronę Grobli Borowej. Czworonogi przyszły od strony Bestwinki. Czy właściciele nie zdają sobie sprawy z konsekwencji wypuszczania swoich psów na ulice?
Tyle razy w ostatnim czasie słyszymy w telewizji o tragediach związanych z pogryzieniem przez psy, czasem nawet śmiertelnym!. A gdyby akurat ulicą spacerowały dzieci, szły do szkoły bądź sklepu? Jeśli ktoś nie potrafi zadbać o swojego czworonoga, to radzimy, aby oddał go do schroniska lub przekazał ludziom, którzy nie będą narażać innych mieszkańców na płynące z tego faktu niebezpieczeństwo.
Na zdjęciu widzimy cztery psy, dwa kolejne powędrowały już w stronę Grobli.  Może znamy ich właścicieli? Jeśli tak, prosimy o kontakt.
Tekst i zdjęcie:Grzegorz Wieczorek

Dzięki wstawiennictwu central związkowych przewodniczący organizacji związkowych działających w KWK Silesia uczestniczyli wczoraj w posiedzeniu Komisji Trójstronnej ds. Zabezpieczenia Socjalnego Górników, które odbyło się w Centrum Partnerstwa Społecznego im. A. Bączkowskiego „Dialog”  w Warszawie.
Dla związkowców z kopalni udział w posiedzeniu Komisji, gdzie oprócz związków zawodowych uczestniczą prezesi wszystkich spółek węglowych i firm działających w górnictwie (Związek Pracodawców Górnictwa Węgla kamiennego) oraz ministrowie, miał ogromne znaczenie, bo udało się o problemach kopalni opowiedzieć wprost wicepremierowi i ministrowi gospodarki Waldemarowi Pawlakowi.
Związkowcy mówią jednomyślnie: ”Z wizyty jesteśmy bardzo zadowoleni”. Wicepremier polecił prezesowi Kompanii Węglowej, aby w terminie do 20 września Kompania dokonała analizy możliwości rozcięcia złóż i prowadzenia wydobycia w kopalni Silesia przez Kompanię Węglową. Dodatkowo w pracach Zespołu, który będzie dokonywał analizy uczestniczyć będą mogli przedstawiciele związków zawodowych. Wcześniej Zarząd Kompanii Węglowej kategorycznie odrzucał taką możliwość. Wyniki prac tego Zespołu mają być również przedstawione organizacjom związkowym do konsultacji.
Oprócz powyższego polecenia, wicepremier Waldemar Pawlak, polecił również zarządowi KW S.A. aby dokonał analizy możliwości wydzielenia kopalni Silesia ze struktur KW S.A. i utworzenia na bazie jej majątku spółki prawa handlowego z możliwością poszukiwania inwestora strategicznego.
Po raz pierwszy od wielu lat nie przebijała się na czoło propozycja uśpienia czy też likwidacji kopalni Silesia, a wręcz przeciwnie, polecenia wicepremiera Pawlaka poszły w kierunku poszukiwania rozwiązań, które pozwoliłyby w dalszym ciągu funkcjonować kopalni.

Sezon wędkarski w pełni. Już kilka razy można było pooglądać tutaj rekordowe zdobycze wędkarzy skupionych w Sekcji Wędkarskiej LKS Przełom Kaniów. Dzisiaj kolejne imponujące okazy. Więcej o pięknych okazach łowionych na pożwirowych akwenach w Kaniowie można poczytać na www.sekcja-wedkarska-kaniow.pl

Na zakończenie swojej kajak-polowej przygody na Mistrzostwach Świata w Edmonton w Kanadzie reprezentacja Polski U-21 pokonała Holandię 5:2 i zajęła ostatecznie bardzo dobre 5 miejsce. Zapewne mało kto się spodziewał tak dobrego występu Polaków. Przypomnę, że nasi zawodnicy, wśród których było dwóch zawodników UKS Set Kaniów - Łukasz Pilarz i Krzysztof Schiller, ponieśli tylko jedną porażkę z Włochami 2:3 i raz zremisowali 3:3 z Niemcami pozostałe mecze wygrywając. Włosi walczą z Niemcami o medal brązowy, a tytuł mistrzowski przypadnie jednej z drużyn z pary Wielka Brytania - Francja.
Reprezentant Polski - Jakub Maślak został królem strzelców wśród zawodników U-21.
Warto przypomnieć, że wyjazd naszych zawodników na Mistrzostwa Świata odbył się tylko i wyłącznie dzięki sponsorom. Zawodnikom UKS SET pomogli:Urząd Gminy, Rada Gminy i prywatni sponsorzy, m.in. Leszek i Andrzej Kosmaty, Jarosław Gwoźdź, Pan Pudełko(firma cateringowa) i Edward Wyciślok.
Kajak-polo to jeszcze mało znana dyscyplina sportowa w naszym kraju, ale na świecie jest bardzo popularna. W Holandii, Niemczech, Francji Hiszpanii i Anglii są już ligi zawodowe. Wielce prawdopodobne nawet, że Anglicy wprowadzą ją do programu Igrzysk w Londynie w 2012 roku, a Polacy znowu się obudzą z ręką w nocniku. Bo mamy bardzo dobrych zawodników - dwa lata temu zdobyli brązowy medal na ME a w ubiegłym siódme na MŚ. I to pływając na łódkach klejonych żywicą, które ważą 17 kg, a nie jak inni na węglowych ważących 7 kg. Warto zatem zainteresować się tą dyscypliną. Być może rysuje się szansa na medal w sporcie drużynowym...tylko czy zapatrzeni w piłkę, ale nożną działacze zechcą to zrozumieć i pomogą tej widowiskowej dyscyplinie?

Na Mistrzostwach Świata w Edmonton zabrakło jednej bramki w meczu z Niemcami, aby walczyć o medal.Dzisiaj rozgrywane są mecze kończące Mistrzostwa. Reprezentacja Polski U-2 wygrała z Australią 4:2 i o 5 miejsce walczyć będzie z Holandią, która pokonała Hiszpanię również 4:2.

W Budapeszcie, gdzie walczą klubowe drużyny UKS Set Kaniów, dziewczęta zakończyły rozgrywki na 7 miejscu (co nie jest złym wynikiem, ponieważ rywalizowały z samymi męskimi ekipami), natomiast mężczyźni w finale spotkali się z reprezentacją czeskiej Pragi i zwyciężyli 6:5, zajmując I miejsce.