






W sobotę i niedzielę w Kaniowie było głośno, radośnie i niezmiernie atrakcyjnie. Na terenach rekreacyjnych miał miejsce dwudniowy Rodzinny Piknik Charytatywny na rzecz pogorzelców połączony z Piknikiem Integracji Motoryzacyjnej, które przyciągnęły mieszkańców i gości z okolicznych miejscowości. Pogoda dopisała – słońce świeciło przez cały dzień co było atutem, ale z drugiej strony, z uwagi na wysokie temperatury uczestnicy szukali cienia i przyjemnego orzeźwienia, najwięcej czasu spędzając między drzewami i pod drzewami.Organizatorzy – można powiedzieć pospolite niepospolite ruszenie albo niepospolite pospolite ruszenie przygotowali mnóstwo atrakcji dla całych rodzin.
Zdjęcia z soboty TUTAJ,
zdjęcia z niedzieli TUTAJDzieci mogły skorzystać z dmuchanych zamków, malowania twarzy, zaplatania warkoczyków, tatuaży, warsztatów plastycznych, animacji z bajkowymi postaciami, zabaw i konkursów z nagrodami, gier komputerowych, poznać zabytkową broń, wziąć ją do ręki i poczuć się prawdziwym żołnierzem, a w drugim dniu dokonać również przejażdżek na quadach i amerykańskimi samochodami.
Na wszystkich uczestników czekały koncerty lokalnych zespołów, pokazy taneczne oraz licytacje, z których całkowity dochód został przeznaczony na pomoc rodzinom dotkniętym niedawnymi pożarami.
Ogromnym powodzeniem cieszyły się strefy gastronomiczne, gdzie serwowano zarówno tradycyjne potrawy z grilla, domowe ciasta, jak i regionalne przysmaki. Zapachy unoszące się nad terenem pikniku przyciągały nawet najbardziej opornych smakoszy.
Piknik nie tylko spełnił swoje charytatywne cele, ale również pokazał, jak wielką siłę ma lokalna społeczność, kiedy działa wspólnie. Dzięki zaangażowaniu mieszkańców udało się zebrać znaczną kwotę na pomoc pogorzelcom, a wydarzenie na długo pozostanie w pamięci wszystkich uczestników. Ostateczna kwota zostanie podana do wiadomości po dokładnym rozliczeniu.