W 2020 roku, przy okazji obchodów półwiecza RZPiT „Bestwina” ukazała się książka autorstwa Grzegorza Bobonia i Sławomira Ślósarczyka „Ocalić od zapomnienia”, dokumentująca historię zespołu. Po pięciu latach od tego momentu należałoby zapisać kolejne karty tej cennej publikacji, bowiem nasza regionalna formacja na laurach nie spoczywa. Wymieńmy choćby tegoroczne udane występy na festiwalu w Grecji i na Tygodniu Kultury Beskidzkiej, udział w Święcie Gminy Bestwina, Święcie Karpia Polskiego, w Dożynkach Gminnych, rosnące zainteresowanie folklorem bestwińskim wśród dzieci i młodzieży…  wielopokoleniowa pasja trwa, a jak wielu przyjaciół ma „Bestwina”, można było przekonać się na jubileuszowych uroczystościach w dniu 11.10.2025 r.

Był w Polsce czas, gdy to, co nasze, swojskie, lokalne, było wyśmiewane i spychane na margines – zauważył podczas Mszy św. w kościele Wniebowzięcia NMP w Bestwinie ksiądz proboszcz Cezary Dulka. W Bestwinie wszakże niejako na przekór tym tendencjom w 1970 r. z inicjatywy pana Andrzeja Żaczka i innych entuzjastów powołano grupę, mającą w przyszłości podbić sceny krajowe i europejskie. „Bestwina” niejako przecierała szlaki, w najbliższej okolicy działały w chwili powstania zespołu tylko cztery podobne – w Rybarzowicach, Szczyrku, Wilamowicach i Pszczynie. Teraz jest ich więcej, lecz unikalne laskie stroje, tańce, pieśni i bestwińska gwara to coś, co zdecydowanie wyróżnia nas na tle miejscowości ościennych.

Liturgia z udziałem zespołu miała prawdziwie uroczystą oprawę, gdyż – jak podsumował kapłan – są takie dni, gdy na śpiew się czeka. Wielkanoc, Boże Narodzenie i właśnie kolejne „kamienie milowe” poszczególnych wspólnot. Po części religijnej uczestnicy udali się do Domu Strażaka w Bestwinie i tam dalsze świętowanie rozpoczęto od koncertu. Jako pierwsze zaprezentowały się młodsze grupy – Dziecięcy Zespół Regionalny „Mała Bestwina” i nowo wyodrębniona sekcja młodzieżowa. Obie zrobiły na gościach ogromne wrażenie, zresztą tak samo jak zespół „dorosły”. Artyści wpletli w swój występ sporo akcentów humorystycznych, podobnie jak konferansjer prowadzący wieczorne spotkanie – był nim znany już z gminnych imprez plenerowych Gabriel Gola.

Przedstawiciele samorządu i świata kultury doceniają i nagradzają dorobek Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca „Bestwina”. Goście jubileuszowej gali to m.in.: przewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego Jacek Jarco, starosta bielski Andrzej Płonka, wójt gminy Bestwina Grzegorz Boboń, radny Rady Powiatu Bielskiego Artur Beniowski, przewodniczący Rady Gminy Bestwina Jerzy Stanclik wraz z radnymi Romanem Pacygą, Marcinem Gacem, Stanisławem Nyczem i Grzegorzem Owczarzem (radny Ireneusz Stanclik wystąpił w roli prezesa Zespołu Regionalnego), sołtys Bestwiny Maria Maroszek, zastępca dyrektora GOK Grzegorz Gawęda, prezesi i członkowie różnorakich lokalnych organizacji i stowarzyszeń. Wszyscy z zainteresowaniem obejrzeli koncert, a przewodniczący wojewódzkiego sejmiku Jacek Jarco obiecał, że do gminy Bestwina będzie zaglądał częściej.

Jeśli goście i jubileusz – to również nagrody, Obok zwyczajowo wręczanych przy takich okazjach grawerowanych pater ogólnie adresowanych dla całego zespołu, patery z indywidualną dedykacją otrzymali: Ireneusz Stanclik, Maria Drewniak, Sławomir Ślósarczyk, Mariusz Misdzioł, Mariusz Mika, Grzegorz Gajda, Grażyna Herma, Jadwiga Ochman i Zofia Gaździak. Wielki zaszczyt spotkał tych, którzy z rąk przewodniczącego sejmiku Jacka Jarco, starosty Andrzeja Płonki i wójta Grzegorza Bobonia odebrali Srebrną Odznakę Honorową „Za Zasługi dla Województwa Śląskiego”. A trafiła ona do Barbary Mynarskiej, Celiny Wójtowicz, Grzegorza Szpaczka, Jolanty Szpaczek i do Zbigniewa Lejkowskiego. Kilkadziesiąt osób odebrało ponadto z rąk wójta Grzegorza Bobonia listy gratulacyjne. Z życzeniami pospieszyła delegacja Koła Gospodyń Wiejskich, odczytano także specjalne przesłanie przygotowane przez założyciela – Andrzeja Żaczka.
Od 1970 roku trzy zespołowe pokolenia wytrwale pracują na rzecz zachowania dziedzictwa bestwińskiej ziemi. Najstarsi pamiętają skromne początki, inni – dopiero stawiają pierwsze, niepewne kroki na estradzie. Czy warto, mogą odpowiedzieć sobie sami i odpowiedź jest zawsze entuzjastyczna. W Gminnym Ośrodku Kultury gdzie zespół ma siedzibę, trofea i dyplomy nie mieszczą się już na półkach, ale przecież nie jest się tancerzem czy członkiem kapeli dla nagród, jest się nim z miłości do ziemi ojczystej, do tego, co przekazali rodzice i dziadkowie. Warto wiedzieć, że jubileusz przypadł kilka dni po ogólnopolskim Dniu Tańca Ludowego (7 października) i to też jest bardzo symboliczne.

Kierownictwu, instruktorom i członkom RZPiT „Bestwina” składamy raz jeszcze serdeczne gratulacje!

Źródło: www.bestwina.pl, tam też więcej zdjęć w Galerii