Nasz ultramaratończyk z Janowic, Tomasz Jędrzejko, nie próżnuje i z wielkim zapałem przygotowuje się do startu w Spartathlonie.
Spartathlon to morderczy ultramaraton na dystansie aż 246 kilometrów, który rozgrywany jest od dokładnie 35 lat. Za jego wynalazcę uznaje się Fidippidesa, czyli greckiego posłańca, który w starożytnej Grecji miał pobiec z Aten do Sparty i poprosić o pomoc przy bitwie pod Maratonem (to ona nawiązuje do dzisiejszego biegu maratońskiego). Legenda głosi, że Fidippides wyruszył z Aten o poranku, a w Sparcie zameldował się wieczorem następnego dnia. Całą trasę pokonał biegiem i ponoć zajęło mu to 36 godzin.
Aby wziąć udział w legendarnym greckim biegu, trzeba przedstawić swoje CV, a w nim musi być jeden ze spełnionych warunków: ukończenie biegu na 100 km w czasie krótszym niż 10,5 godziny, udział w Spartathlonie i zameldowanie się co najmniej w punkcie kontrolnym Nestani (172 km) w czasie 24,5 godziny, ukończenie Spartathlonu we wcześniejszych edycjach lub ukończenie biegu na co najmniej 200 km. To jednak nie koniec, bo jeśli uprawnionych chętnych jest zbyt wielu, szczęśliwcy wyłaniani są w drodze losowania.
Tomasz Jędrzejko spełnił wszystkie wymagania i stanie na starcie tegorocznego biegu, a na dzisiaj możemy go spotkać biegającego po całej naszej gminie, brał również udział w różnych zawodach, ale swoje starty traktował bardziej treningowo przed tym najważniejszym biegiem i tak je podsumowuje:
„Bieg Zbója był dla mnie ostatnim elementem przygotowania siłowego przed Spartathlonem. Tydzień wcześniej startowałem także w 2xDiablak SALCO SKYRACE, gdzie dwa razy wbiegaliśmy na Babią Górę. Przez kolejne 4 tygodnie czeka mnie praca nad szybkością na dużej wciąż objętości a po drodze jeszcze start w półmaratonie w Tychach.”
W IV Biegu Zbója – Ultra Zbój na 60 km, który odbył się w ostatni weekend Pan Tomasz zajął 19 miejsce na 120 startujących, a w 2xDiablak SALCO SKYRACE był 29.
Trzymamy kciuki!!!
Spartathlon to morderczy ultramaraton na dystansie aż 246 kilometrów, który rozgrywany jest od dokładnie 35 lat. Za jego wynalazcę uznaje się Fidippidesa, czyli greckiego posłańca, który w starożytnej Grecji miał pobiec z Aten do Sparty i poprosić o pomoc przy bitwie pod Maratonem (to ona nawiązuje do dzisiejszego biegu maratońskiego). Legenda głosi, że Fidippides wyruszył z Aten o poranku, a w Sparcie zameldował się wieczorem następnego dnia. Całą trasę pokonał biegiem i ponoć zajęło mu to 36 godzin.
Aby wziąć udział w legendarnym greckim biegu, trzeba przedstawić swoje CV, a w nim musi być jeden ze spełnionych warunków: ukończenie biegu na 100 km w czasie krótszym niż 10,5 godziny, udział w Spartathlonie i zameldowanie się co najmniej w punkcie kontrolnym Nestani (172 km) w czasie 24,5 godziny, ukończenie Spartathlonu we wcześniejszych edycjach lub ukończenie biegu na co najmniej 200 km. To jednak nie koniec, bo jeśli uprawnionych chętnych jest zbyt wielu, szczęśliwcy wyłaniani są w drodze losowania.
Tomasz Jędrzejko spełnił wszystkie wymagania i stanie na starcie tegorocznego biegu, a na dzisiaj możemy go spotkać biegającego po całej naszej gminie, brał również udział w różnych zawodach, ale swoje starty traktował bardziej treningowo przed tym najważniejszym biegiem i tak je podsumowuje:
„Bieg Zbója był dla mnie ostatnim elementem przygotowania siłowego przed Spartathlonem. Tydzień wcześniej startowałem także w 2xDiablak SALCO SKYRACE, gdzie dwa razy wbiegaliśmy na Babią Górę. Przez kolejne 4 tygodnie czeka mnie praca nad szybkością na dużej wciąż objętości a po drodze jeszcze start w półmaratonie w Tychach.”
W IV Biegu Zbója – Ultra Zbój na 60 km, który odbył się w ostatni weekend Pan Tomasz zajął 19 miejsce na 120 startujących, a w 2xDiablak SALCO SKYRACE był 29.
Trzymamy kciuki!!!