W weekend 29 - 30 sierpnia 2020 r. w Pabianicach odbyły się 13. PZLA Mistrzostwa Polski w biegu 24-godzinnym. Wziął w nich udział nasz superbiegacz z Janowic - Tomasz Jędrzejko. Poprosiłem Pana Tomasza o jego wrażenia po biegu.
Trasa prowadziła po asfaltowych ścieżkach Parku Wolności, a długość pętli wynosiła 1722,99 m. Start nastąpił o 7.00 rano.
Moim celem było osiągnięcie dystansu 240 km i uzyskanie klasy sportowej na poziomie Mistrzowskim międzynarodowym (236,5). Poprzeczkę postawiłem wysoko, zwłaszcza że udział w imprezie był dla mnie debiutem w tej konkurencji. Miałem jednak świadomość dobrego przygotowania, a to pozwalało mi wierzyć w realizację zadania. Po 12 godzinach pokonałem 121 km, a tempo nie spadało. Wszystko układało się dobrze i zgodnie z planem. Niestety, ok. 2 nad ranem nastąpiło załamanie pogody, pojawiła się burza i ulewne opady deszczu, które trwały nieprzerwanie przez 5 godzin, aż do linii mety. Biegłem do końca, pomimo wyczerpania i wychłodzenia organizmu, jednak tempo bardzo zmalało.
Zawody ukończyłem ostatecznie z wynikiem 231 km 889 m, zajmując 10. miejsce w klasyfikacji generalnej, 7. w Mistrzostwach Polski i 4. w kategorii wiekowej. Cel był blisko, ale jeszcze nie został osiągnięty tym razem. Cieszy mnie jednak rywalizacja na wysokim poziomie oraz nowe doświadczenia, które wyznaczają mi drogę do czołówki polskiego ultra, drogę do Kadry Narodowej.
Moim celem było osiągnięcie dystansu 240 km i uzyskanie klasy sportowej na poziomie Mistrzowskim międzynarodowym (236,5). Poprzeczkę postawiłem wysoko, zwłaszcza że udział w imprezie był dla mnie debiutem w tej konkurencji. Miałem jednak świadomość dobrego przygotowania, a to pozwalało mi wierzyć w realizację zadania. Po 12 godzinach pokonałem 121 km, a tempo nie spadało. Wszystko układało się dobrze i zgodnie z planem. Niestety, ok. 2 nad ranem nastąpiło załamanie pogody, pojawiła się burza i ulewne opady deszczu, które trwały nieprzerwanie przez 5 godzin, aż do linii mety. Biegłem do końca, pomimo wyczerpania i wychłodzenia organizmu, jednak tempo bardzo zmalało.
Zawody ukończyłem ostatecznie z wynikiem 231 km 889 m, zajmując 10. miejsce w klasyfikacji generalnej, 7. w Mistrzostwach Polski i 4. w kategorii wiekowej. Cel był blisko, ale jeszcze nie został osiągnięty tym razem. Cieszy mnie jednak rywalizacja na wysokim poziomie oraz nowe doświadczenia, które wyznaczają mi drogę do czołówki polskiego ultra, drogę do Kadry Narodowej.
Brawo, Panie Tomaszu!!! Wielkie podziękowania również za promocję naszej gminy, jest Pan doskonałym ambasadorem gminy Bestwina w sportowym świecie.