Nie ma praktycznie sesji Rady Gminy, aby nie był na niej poruszany problem wałęsających się psów. Jak dokuczliwy jest to problem świadczy nadesłany do redakcji tekst i zdjęcie autorstwa jednego z mieszkańców gminy.
Dzisiaj o godzinie 6:15 na krzyżówce w Kaniowie spotykamy sześć psów, które pewnie maszerują w stronę Grobli Borowej. Czworonogi przyszły od strony Bestwinki. Czy właściciele nie zdają sobie sprawy z konsekwencji wypuszczania swoich psów na ulice?
Tyle razy w ostatnim czasie słyszymy w telewizji o tragediach związanych z pogryzieniem przez psy, czasem nawet śmiertelnym!. A gdyby akurat ulicą spacerowały dzieci, szły do szkoły bądź sklepu? Jeśli ktoś nie potrafi zadbać o swojego czworonoga, to radzimy, aby oddał go do schroniska lub przekazał ludziom, którzy nie będą narażać innych mieszkańców na płynące z tego faktu niebezpieczeństwo.
Na zdjęciu widzimy cztery psy, dwa kolejne powędrowały już w stronę Grobli. Może znamy ich właścicieli? Jeśli tak, prosimy o kontakt.
Tekst i zdjęcie:Grzegorz Wieczorek