LKS Przełom Kaniów |
1:2 (1:2) |
LKS Orzeł Kozy |
Gospodarze spotkania objęli prowadzenie w 15 minucie za sprawą Szymona Kóski, jednak jak się później okazało były to miłe złego początki. Goście zdołali jeszcze przed przerwą wyjść na prowadzenie za sprawą bramek Pawła Baścika z rzutu karnego oraz Łukasza Duźniaka . W drugiej połowie licznie zgromadzona widownia nie obejrzała już bramek i punkty pojechały do Kóz.
Przełom wciąż jest w tabeli piąty, Orzeł zbliżył się do niego na 5 punktów znajdując się na miejscu szóstym.