Polish English French German Hebrew Italian Japanese Portuguese Russian Spanish

Dobrze wypadli w plebiscycie

12. 01. 08
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4433

Przez ponad trzy tygodnie na sportowym portalu http://www.sportowebeskidy.pl głosowano w sondzie na najlepszych zawodników, i nie tylko, bielskiej ligi okręgowej w dotychczas rozegranych meczach sezonu 2011/2012 .
W plebiscycie nominowanych zostało łącznie aż 35 zawodników bądź trenerów. Łącznie we wszystkich pięciu etapach sondy oddano ponad 7000 głosów.
Bardzo dobrze w tej zabawie wypadli zawodnicy LKS Bestwina.

Zdecydowanie najwięcej głosów (aż 2619 razy) oddano w sondzie na najlepszego szkoleniowca rundy jesiennej bielskiej ligi okręgowej. Praktycznie do samego końca w tej kategorii trwała zażarta walka o prym, który niemal "rzutem na taśmę" przypadł Mariuszowi Koziełowi (LKS Radziechowy, 43,99%). Tuż za nim uplasował się trener Drzewiarza Jasienica, Robert Sołtysek (43,11%), a na najniższym stopniu podium wylądował faworyt redakcji do tego wyróżnienie, Krzysztof Skrzyp (szkoleniowiec LKS Bestwina, 9,58%).
Zdecydowanie mniej zacięta rywalizacja miała miejsce w wyborze najlepszego golkipera jesiennych spotkań o mistrzostwo bielskiej "okręgówki". Tutaj bezkonkurencyjny okazał się Marcin Piecuch (LKS Radziechowy, 62,74%), który wyprzedził Mateusza Kudrysa (LKS Bestwina, 11,47%).
Tytuł najlepszego obrońcy przypadł w głosowaniu kibiców zawodnikowi niespodziewanego lidera z Żywiecczyzny, Pawła Szczotki (LKS Radziechowy, 47,69%). Drugą lokatę w plebiscycie przypadło Marcinowi Gołąb (LKS Bestwina, 15,79%).
Wśród pomocników triumfował gracz zespołu z Radziechów, Maciej Kłusak (48,65%). Na drugiej pozycji uplasował się Robert Basiura (Drzewiarz Jasienica, 22,45%), a na najniższym stopniu podium znalazł się Damian Pokusa (LKS Bestwina, 11,02%).
Najbardziej zacięta rywalizacja (pomijając głosowanie na najlepszego szkoleniowca) miała miejsce przy wyborze graczy odpowiedzialnych za zdobywanie bramek. Tutaj jednakże Adamowi Kozielskiemu nie udało załapać się do pierwszej trójki i zajął najbardziej nielubiane przez sportowców czwarte miejsce.

Do góry