W Bestwinie spotkały się drużyny, których potencjał należało uznawać za zbliżony. Radziechowianie jednak już w rywalizacji pucharowej zademonstrowali zwyżkę formy.
Potyczka w Bestwinie długimi fragmentami była wyrównanym widowiskiem, choć nie sposób nie zauważyć, że częściej do klarownych sytuacji dochodzili miejscowi. Z optycznej przewagi bestwinian i dobrej organizacji gry wynikało jednak niewiele, gdyż zawodziło wykończenie akcji. A korzystne okazje na strzelenie gola mieli m.in. Jakub Ogiegło i Adam Kozielski. Na niespełna 20 minut przed końcem meczu Kozielski był faulowany w obrębie "szesnastki", jednak arbiter wskazał na rzut wolny dla gospodarzy z... 18 metra. Bez wahania podyktował natomiast "jedenastkę" kilka minut później, a Piotr Trzop takich szans marnować nie zwykł. Goście zatem zanotowali ważne, premierowe zwycięstwo, które - zgodnie z przewidywaniami - nie przyszło im łatwo.
LKS Bestwina – LKS Radziechowy 0:1 (0:0)
LKS Bestwina:Lindert Wojciech, Gołąb Marcin, Maciążka Mateusz, Maciejewski Szymon, Wolff Paweł, Kalamus Grzegorz, Małaczek Mateusz (75'Urbańczyk Wiktor), Pokusa Damian, Skęczek Szymon, Kozielski Adam (80'Włoszek Mateusz), Ogiegło Jakub (70'Żurek Wojciech)
Źródło: www.beskidsport.pl