Mieli rację ci, którzy obawiali się, że wraz z budowanym w Kaniowie lotniskiem zniknie panujący w tej miejscowości spokój. Jeszcze większym niepokojem wizja lotniska napawała mieszkańców Czechowic – Dziedzic, a zwłaszcza internautkę małą_czarną, która już od samego początku wietrzyła w budowie BPTL same zagrożenia. No i stało się…mogliśmy się o tym przekonać dzisiaj z samego rana, kiedy to na pasie startowym, wśród ogromnego huku, potęgowanego hałasem całej eskadry bojowych helikopterów, wylądował wojskowy Phantom F – 4E (dwumiejscowy, naddźwiękowy samolot myśliwsko-bombowy dalekiego zasięgu zdolny do działania w każdych warunkach pogodowych).
Okazało się, że po zmianie dowództwa 18. Bielski Batalion Desantowo-Szturmowy został wyposażony w ponaddźwiękowe samoloty oraz helikoptery UH-60 Black Hawk. Bazą i miejscem ćwiczeń bielskich  komandosów ma zostać właśnie kaniowskie lotnisko, a dzisiejszy nalot jest pierwszym sprawdzianem, czy taka lokalizacja jest możliwa. Wczoraj, o czym pisze Dziennik Zachodni w dzisiejszym numerze, ostatecznej wizytacji BPTL przed dzisiejszymi manewrami, dokonała Henryka Bochniarz, była minister przemysłu i handlu, obecnie prezydent Polskiej Konfederacji Pracodawców i dyrektor firmy Boeing na Europę Środkowo-Wschodnią.
Należy spodziewać się masowych protestów mieszkańców wszystkich okolicznych miejscowości. mała_czarna , która od pewnego czasu zeszła do podziemia, zapowiedziała, że podejmie się roli przywódczyni tych protestów. Jest to o tyle jeszcze dodatkowo uzasadnione, że być może, na co wskazuje wizyta pani Henryki Bochniarz, zaczną tutaj lądować również Boeningi.