Dzisiejszą informacje rozpocznę od prośby skierowanej do kolekcjonera afiszy zapowiadających mecze siatkarzy: jeśli tak bardzo chcesz mieć wszystkie afisze to napisz do mnie albo zadzwoń, a na pewno dostarczę Ci zawsze jeden egzemplarz prosto do domu, a te afisze, które wieszam na tablicy przy kościele zostaw, niech inni poczytają i przyjdą pokibicować. OK? Jesteśmy umówieni?
A teraz już o samym meczu. Siatkarze UKS Set sprawili sobie i kibicom wspaniałą niespodziankę pokonując lidera IV ligi, GLKS Wilkowice 3:0 w setach: 25:22, 25:15, 25:14. Przypomnę tylko, że w pierwszej rundzie w Wilkowicach było 3:2 dla Wilkowic. Zdjęcia z meczu TUTAJ
Pierwszy i drugi set rozpoczęły się od zdecydowanego prowadzenia. W drugim secie było to nawet 7:0. Niech, jednakże, nikogo nie zmylą wyniki drugiego i trzeciego seta. Zawodnicy GLKS Wilkowice we wszystkich trzech setach byli bardzo groźni i nie można było sobie pozwolić na chwilę dekoncentracji. Każdy z naszych zawodników zasługuje na pochwałę i słowa uznania, trudno było znaleźć jakieś błędy, a jeśli były momenty, że GLKS niebezpiecznie zbliżał się ze zdobytymi punktami, to umiejętnie wykorzystane przez trenerkę, Magdalenę Dzikowską, czasy powodowały, że zdobywaliśmy zagrywkę i kolejne punkty.
Dzięki sobotniemu zwycięstwu UKS Set Kaniów awansował  na pozycję lidera IV ligi, jednakże MKS MTS Winner ma rozegrany jeden mecz mniej, tabela w rozwinięciu.

UKS Set Kaniów: 1. Michał Gawęda, 3. Jakub Gruszka, 4. Krzysztof Duda, 5. Jerzy Kisza, 7. Łukasz Janus, 9. Szymon Kuś, 11. Patryk Gruszka, 12. Arkadiusz Muras, 13. Szymon Kwarta – kapitan, 14. Adam Kaliński, 15. Mateusz Janus, 16. Szymon Białek - libero.
Trener: Magdalena Dzikowska
GLKS Wilkowice: 2. Z. Tobiczyk, 3. K. Śpiewak, 4. B. Dzielędziak, 9. A. Pawłowski, 10. S. Olma, 12. K. Stanek, 13. B. Zgudziak, 14. M. Duraj, 8. A. Bachorczyk - libero.
Trener: R. Dzielędziak
W niedzielę, 24 kwietnia o godz. 13.00 kolejny ważny mecz, bo z BBTS Włókniarz Bielsko-Biała II.