Portal www.onet.pl podał, że :Wzburzony nurt rzeki Białej przerwał wał przeciwpowodziowy w okolicach miejscowości Kaniów koło Bielsko-Białej. Zagrożone są domy w rejonie tamtejszej ulicy Rybackiej, które już wcześniej zostały podtopione - poinformował PAP w niedzielę przed południem wicestarosta bielski Mirosław Szemla.
Wał jest przerwany na długości około 100 metrów, niedaleko ujścia Białej do Wisły. Na miejscu są już strażacy, którzy próbują załatać wyrwę workami z piaskiem.
Jest to na szczęście informacja fałszywa. Wał ma się dobrze i od tej strony nic Kaniowowi nie zagraża. Prawdą jest, że w okolicach ul. Rybackiej ciągle, mimo uruchomienia wielu pomp, poziom wody podnosi się.
Inne informacje na http://www.super-nowa.pl/art.php?i=13821