Polish English French German Hebrew Italian Japanese Portuguese Russian Spanish

Trollandia - zakończenie wakacji ze Stowarzyszeniem "Z sercem na dłoni"

14. 09. 07
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 3697

Mimo, że wakacje są już (niestety) wspomnieniem, warto do nich wracać, a zwłaszcza do tych chwil, które swoją wyjątkowością zapisują się na dłużej w naszej pamięci (Zdjęcia autorstwa Agnieszki Kłody i Szymona Czopka TUTAJ).
Takie odczucia, mam nadzieję, mają także uczestnicy wyjazdu do Parku Linowego TROLLANDIA na Górze Żar w Międzybrodziu Żywieckim.
W ostatni piątek wakacji, osiemnastoosobowa ekipa pokonywała trzy trasy parku.
Po przejściu obowiązkowego szkolenia z instruktorem, uczestnicy wyjazdu weszli na poszczególne trasy. Poziom adrenaliny, wypieki na twarzach i niekontrolowane okrzyki rodem z filmów o Tarzanie, świadczyły o świetnej zabawie uczestników.

Warto dodać, że twórcy tegoż parku dołożyli wszelkich starań, aby odwiedzający to miejsce przeżyli niezapomniane momenty. Trasa nr 1 to 14 przeszkód, spośród których największą atrakcję stanowi stary samochód SYRENKA! Trasa nr 2 to kolejne przeszkody takie, jak: narty, rowerek, zjazd na płachcie, beczki, itd. Ostatnia, najtrudniejsza trasa, to 6 zjazdów
tyrolskich, z których ostatni, liczący 100 metrów, kończy się ,,przyklejeniem” do sieci. Nawet spiderman czułby respekt przed taką przeszkodą…
Warto podkreślić, iż 100% naszej grupy pokonało wszystkie trasy! Jedni przełamywali swoje słabości podchodząc do kolejnych przeszkód ze skupieniem, drżeniem rąk oraz nóg. Inni, którym wysokość i brak gruntu pod nogami nie przeszkadzały ani trochę, na mecie zameldowali się bardzo szybko. Wszyscy jednak zgodnie stwierdzili, że wyjazd był udany!
Zorganizowało go Stowarzyszenie ,,Z Sercem na Dłoni”, które to opłaciło przejazd busem oraz zapewniło wykwalifikowaną kadrę opiekunów. Dzięki wpłatom uczestników oraz pomocy finansowej ze strony Urzędu Gminy Bestwina całe przedsięwzięcie doszło do skutku.
Szkoda tylko, że młodzież, z myślą, o której Stowarzyszenie zorganizowało wyjazd, stawiła się w tak małej ilości. Może kolejnym razem zbierze się silniejsza grupa?!
ZAPRASZAMY!
Iwona Sojka

Do góry