Drukuj

Jubileusze Diamentowych i Złotych Godów w Gminie Bestwina

25. 11. 16
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 541
Uroczystość ku czci małżeństw obchodzących w tym roku Jubileusze 50-, 60-letnie i dłuższe rozpoczęła się o godzinie 11.00 w kościele parafialnym w Bestwinie. Do świątyni przybyli Jubilaci wraz z bliskimi, a także zaproszeni goście: wójt Grzegorz Boboń, sołtyski i sołtysi z terenu gminy oraz księża Józef Baran z Bestwinki, Janusz Tomaszek z Kaniowa i Michał Gajzler z Bestwiny. Wszystkich serdecznie powitał ksiądz Cezary Dulka, podkreślając rangę spotkania i wyjątkowy charakter jubileuszowego święta.
W homilii ksiądz Michał Gajzler przytoczył słowa Antoine’a de Saint-Exupéry’ego: „Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie sobie się przyglądać, lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku”. 
Zwrócił uwagę, że obecni w kościele małżonkowie są najpiękniejszym świadectwem sensu tych słów. Przyrównał również małżeństwo do cyklu pór roku – od wiosny pełnej kwitnienia i radości, przez pracowite lato wychowywania dzieci, do jesieni zbierania życiowych plonów i zimy – czasu bliskości, czułości i dojrzałej miłości.
Dziękując Jubilatom za to, że są „szkołą wierności”, życzył im, by pamiętali, że miłość nie polega na łatwym życiu, lecz na tym, by w każdej chwili trwać razem. Zdjęcia TUTAJ
W Sali Kryształowej Dworku Eureka, gdzie odbyła się druga część uroczystości, oczekiwali na przyjezdnych: zastępca wójta Mariusz Szlosarczyk, z-ca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego i kierownik Referatu Spraw Obywatelskich Barbara Małysz-Zbijowska oraz przewodniczący Rady Gminy Jerzy Stanclik wraz ze swoją zastępczynią Magdaleną Wizner i przewodniczącymi komisji stałych Rady Gminy: Stanisławem Nyczem, Marcinem Gacem, Małgorzatą Łukoś i Grzegorzem Owczarzem.

Barbara Małysz-Zbijowska przypomniała, że w 1965 roku w Urzędzie Stanu Cywilnego w Bestwinie związek małżeński zawarło 59 par. Jubileuszu Diamentowych Godów doczekało 11 par. Są to Państwo: Anna i Franciszek Góra, Cecylia i Tadeusz Jabłeccy, Zofia i Bronisław Janusz, Irena i Maksymilian Kozik, Maria i Jan Kukla, Władysława i Czesław Kosmaty, Zofia i Władysław Kozieł, Waleria i Eugeniusz Leńscy, Jadwiga i Józef Maga, Wanda i Tadeusz Raszka oraz Gertruda i Zdzisław Śpiewak.
Z kolei w 1975 roku związek małżeński zawarło 75 par - Jubileuszu ZŁOTYCH GODÓW doczekały 44 pary i są to: Zofia i Władysław Adamus, Halina i Jerzy Bobowscy, Irena i Józef Bogusz, Halina i Piotr Czubczyńscy, Anna i Stanisław Faber, Irena i Andrzej Glądys, Janina i Czesław Głód, Krystyna i Jan Haręża, Maria i Józef Hoczek, Irena i Edward Jeleń, Krystyna i Ryszard Kamińscy, Bronisława i Zdzisław Kapias, Helena i Henryk Kozłowscy, Anna i Jerzy Kóska, Stanisława i Zbigniew Kłoda, Elżbieta i Józef Lelito, Maria i Jan Marczyk, Józefa i Wilhelm Mendyk, Henryka i Romuald Nazarkiewicz, Krystyna i Edward Nowakowscy, Anna Tomanek-Mieszczak i Ludwik Mieszczak, Helena i Stanisław Olejek, Maria i Władysław Pfeifer, Jadwiga i Stanisław Pokusa, Jadwiga i Adam Pyś, Małgorzata i Tadeusz Rosner, Bronisława i Czesław Rynkiewicz, Urszula i Bolesław Sabuda, Roman i Teresa Sajdak, Urszula i Józef Smalcerz, Halina i Andrzej Sowa, Jadwiga i Zdzisław Suleccy, Lidia i Zbigniew Szmajduch, Anna i Wiesław Szostak, Zofia i Stanisław Szostak, Zofia i Czesław Ślosarczyk, Krystyna i Józef Świerczek, Małgorzata i Jan Talaga, Janina i Zbigniew Wiśniewscy, Małgorzata i Tadeusz Woźniak, Grażyna i Ryszard Wróbel,  Halina i Henryk Wróblewscy, Czesława i Andrzej Zdeb oraz Jadwiga i Władysław Zelek 
Wśród obecnych Jubilatów były również pary najstarsze stażem w naszej gminie: Państwo Leontyna i Bronisław Medoń obchodzili 69 rocznicę pożycia małżeńskiego, Państwo Krystyna i Eugeniusz Furczyk 68, 67 rocznicę ślubu obchodzili Państwo Halina i Franciszek Kóska. Natomiast Państwo Krystyna i Edward Ochman oraz Jadwiga i Józef Niemczyk 66 rocznicę ślubu. Z kolei Państwo Władysława i Lucjan Jakończa oraz Zofia i Zygmunt Placuch 65 rocznicę ślubu.
Wójt Grzegorz Boboń powiedział: Szanowni Jubilaci, Od czasu, gdy związaliście się Państwo węzłem małżeńskim, ślubując sobie wzajemnie miłość, wierność i szacunek małżeński minęło wiele długich lat. Przyrzeczenia tego dotrzymaliście, mimo wielu przeciwności losu. W tym czasie otaczająca Was rzeczywistość zmieniła się nie do poznania. Przyszło Wam żyć w ciekawych czasach - czasach przełomów, pojawiania się i znikania całych systemów politycznych, lotów w kosmos czy ostatecznego zwycięstwa nad niektórymi dotychczas nieuleczalnymi chorobami. Słowem - można by odnieść wrażenie, że świat zaczął się kręcić szybciej, ale jedno pozostało niezmienne - Wasza rodzina, jako centrum tego wszechświata. 
I tak ponad pół wieku, a nawet więcej w przypadku niektórych z Państwa - upłynęło od dnia, w którym rozpoczęliście tworzenie swoich rodzin. Choć oczywiście nie musiało to być zasadą, to jednak w większości tych rodzin urodziły się dzieci, wnuki, być może także prawnuki. Będąc małżeństwem, przeżyliście Państwo wiele szczęśliwych, radosnych i pięknych dni. Choć z pewnością w życiu bywały także chwile smutne - problemy i troski, którym wspólnie stawialiście czoła. Jednak wszystkie te przeżycia, radości, smutki z biegiem lat związały Was jeszcze bardziej. 
Dziś możecie Państwo podsumować swoje długoletnie wysiłki i śmiało stwierdzić, że nie poszły one na marne. Z perspektywy lat to Wy, Drodzy Jubilaci, wiecie co w życiu człowieka jest najważniejsze i jakich wartości oraz norm należy przestrzegać, aby życie przeżyć godnie, dokonując trafnych wyborów, pomiędzy dobrem a złem. 
Patrząc na Was wiemy, że warto walczyć o swoje marzenia i żyć zgodnie z własnymi przekonaniami, dzieląc życie z tą jedną, wybraną osobą.
Wójt wspomniał również, że nie może wręczyć prezydenckich odznaczeń, bo one nie dotarły do Urzędu Gminy, ale zrobi to, kiedy tylko się pojawią, po czym nastąpiło wręczanie pamiątkowych laurek i kwiatów wszystkim obecnym w Sali Kryształowej Dworku Eureka Jubilatom.
Dopełnieniem spotkania był wspólny obiad, okazja do rozmów i serdecznych gratulacji, pamiątkowe fotografie oraz występ góralskiej kapeli Zbójnicy ze Szczyrku, który nadał uroczystości radosny, podbeskidzki (i nie tylko) charakter.