Drukuj

LKS Kaniów zremisował z liderem

20. 10. 22
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 1422
Sensacja? To tylko zgrabny eufemizm.
Coś co wydawało się niemożliwe, stało się faktem. Ekipa z Kaniowa sensacyjnie urwała punkty liderowi Ligi Okręgowej Bielsko-Tyskiej gr. B, MKS-owi Lędziny.
– Zobaczymy czy się uda zebrać 11 zawodników na to spotkanie. Być może drugi bramkarz będzie musiał wejść do pola – awizował przed starciem szkoleniowiec Przełomu, Wiesław Kucharski. Jego scenariusz ziścił się dość szybko. W 5. minucie boisko z powodu kontuzji opuścił Szymon Dunat, a za niego na boisku pojawił się... drugi bramkarz kaniowian Rafał Twardowski. Mimo sporych problemów drużyna z Kaniowa pokazała w starciu z liderem sporo charakteru i serca do walki. Aż chce się rzec, iż za takie spotkania kochamy futbol.
Początkowy fragment spotkania układał się zgodnie z planem lidera. W 8. minucie MKS na prowadzenie wyprowadził Dariusz Zygma, który zrobił pożytek z dośrodkowania Mateusza Śliwy. Kilka chwil później goście prowadzili już 2:0, a wcześniejszy asystent wcielił się w rolę strzelca. Śliwę tym razem dobrym podaniem "obsłużył" Piotr Olszowski. To jednak skrzydeł Przełomowi nie podcięło, a wręcz przeciwnie...
W 29. minucie Robert Jurczyga zdobył bramkę kontaktową dla gospodarzy. Nie był to jednak jednorazowy "wyskok" outsidera Ligi Okręgowej Bielsko-Tyskiej. Najlepiej o tym świadczy piękny gol Patryka Ciućki, strzelony po świetnym strzale z dystansu.
Przełom dobrą dyspozycję pokazał również po przerwie. W 57. minucie miejscowi po raz pierwszy w tym spotkaniu wyszli na prowadzenie, a ponownie na listę strzelców wpisał się Jurczyga. Ich radość z prowadzenia niestety nie trwała długo, bo raptem 120 sekund. Wynik spotkania na 3:3 ustalił Grzegorz Kostrzewa, który skutecznie dobił uderzenie Olszowskiego. Punkt zdobyty w tym spotkaniu kaniowianie mogą jednak traktować jako zwycięski. Dość przytoczyć najważniejsze statystyki przedmeczowe. Punkty 3:33. Strzelone bramki 8:59. Stracone bramki 45:13. Ostatni mecz - Kaniów 1:6; Lędziny 9:1... 
LKS Kaniów - MKS Lędziny 3:3
LKS Kaniów: Owczarz - Czulak, Bąk, Kubies, Faruga, Ryszka, Dunat (5' Twarkowski), Jurczyga, Góra, Ciućka, Siwek
Źródło: www.sportowebeskidy.pl