Drukuj

Bestwina z tarczą, Bestwinka na tarczy

18. 11. 11
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 2827
Mimo iż wcześniej na boisko wybiegła drużyna LKS Bestwina, bo swój mecz rozgrywała wczoraj, informację rozpocznę od dzisiejszego pojedynku KS Bestwinka z BKS Stal Bielsko-Biała, a to z racji patriotycznych akcentów, jakie miały miejsce na stadionie w Bestwince.
Drużyny wyprowadzone na boisko przez trójkę sędziowską ustawiły się na środkowej linii, z głośników popłynął hymn Polski, bardzo licznie zgromadzeni kibice przyłączyli się do jego odśpiewania. To nie był jedyny akcent dla uczczenia Setnej Rocznicy Odzyskania przez Polskę Niepodległości. Kibice BKS Stal na trybunie od strony ulicy Sportowej podzielili się na dwie części i odpalili race w kolorach białym i czerwonym, tworząc tym samym dymną biało – czerwoną flagę. Ciekawe, jak potraktuje ten patriotyczny akcent BOZPN? Zapewne skończy się to karą finansową dla KSB.
Dzięki Panu Romanowi Kozakowi i prowadzonej przez niego Kronice kibice mogli się dowiedzieć, że przed 59 laty, 22 marca 1959 roku, ówczesny Ludowy Zespół Sportowy Bestwinka rozgrywał u siebie pierwszy mecz po awansie do klasy A i jego przeciwnikiem był dzisiejszy przeciwnik, BKS Stal Bielsko-Biała, prowadzony przez Antoniego Piechniczka. Wówczas ta drużyna była bardzo mocna i pokonała LZS Bestwinka 0:5, a dwa lata później walczyła z Tychami o wejście do I ligi. 11 listopada 2018 roku z ówczesnego składu LZS Bestwinka na trybunach dopingował dzisiejszą młodzież Pan Marian Firganek, Honorowy Członek KS Bestwinka, a żyją jeszcze Józef Gawęda i Józef Kubik.
A sam mecz? Bardzo wyrównany, zawodnicy KSB stworzyli dużo sytuacji strzeleckich, rozegrali bardzo dobre spotkanie, zabrakło im trochę szczęścia, piłka trzy albo cztery razy trafiła w poprzeczkę bramki BKS-u. Remis na pewno byłby sprawiedliwszym wynikiem niż przegrana 0:1, bo takim właśnie wynikiem zakończył się ten mecz po bramce strzelonej przez dobrze kibicom znanego Jakuba Pilcha.


KS Bestwinka – BKS Stal Bielsko-Biała 0:1
KS Bestwinka: Golik - Więcek, Nycz, Korczyk, Tomala, Bieńko, Kosmaty, Adamowicz, Skęczek, Prymula (80' Wróbel), Olek (82' Duda).
LKS Bestwina w sobotę walczył w Puńcowie o kolejne punkty i ta walka przyniosła wymierny efekt, bo ich liczba wzrosła o 3.
Drużyna prowadzona przez Sławomira Szymalę w składzie: Granatowski – Duś (46' Makowski), Miroski (75' Móll), Gacek, Gołąb, Kozioł, Droździk, Wentland (82' Lisewski), Włoszek, Gleindek (68' Kowaliczek), Święs (60' Skęczek) dzięki celnemu trafieniu do siatki Tempa przez Dawida Gleindka w 56 minucie odniosła zwycięstwo, co pozwoliło zachować 4 pozycję w tabeli i już tylko dwóch punktów brakuje do wskoczenia na pudło.

LKS Tempo Puńców - LKS Bestwina 0:1