Drukuj

Tym razem 1 - 3 - 3

17. 05. 04
Wpis dodał: Jerzy Zużałek(danielek2002)
Odsłony: 4408

Zacznę od tej tytułowej jedynki, czyli jednego punktu zdobytego przez LKS Kaniów w starciu z bezdyskusyjnym liderem bielskiej A klasy, GKS Czarni Jaworze. Zdecydowanym faworytem tej potyczki byli zawodnicy Jaworza, wszak do tej pory nie przegrali żadnego meczy, tylko jeden zremisowali (z KS Bestwnika) i w 16 meczach stracili tylko 6 bramek przy 52 zdobytych. Ale statystyki swoje, a boiskowa rzeczywistość swoje. Podopieczni Kazimierza Kozioła wznieśli się na wyżyny i odebrali punkty Czarnym. Najpierw prowadzenie dał marek Faruga . Na przerwę jednak zawodnicy Przełomu schodzili przegrywając 1:2. Po przerwie celnie uderzył Krzysztof Janusz i LKS Przełom Kaniów cieszył się z jednego punktu i dwóch bramek strzelonych tak pewnemu zwycięstwa liderowi. Brawo!!!
LKS Przełom Kaniów – GKS Czarni Jaworze 2:2
Plasujący się na 3 miejscu po 17 meczach KS Bestwinka podejmował na własnym boisku zajmującego 4 miejsce GLKS Sokół Buczkowice. (Zdjęcia z meczu TUTAJ)


Należało się spodziewać, że mecz będzie bardzo zacięty i mimo iż Bestwinka raczej u siebie nie przegrywa to każdy wynik był możliwy. Skończyło się na tym, że KSB podtrzymał swoją passę i nie doznał porażki w dziewiątym meczu z rzędu i zdobył 3 punkty, a zapewnił je Bartosz Prymula strzelając 2 bramki. Goście z Buczkowic tylko raz przechytrzyli obrońców KSB i pokonali Dominika Chmielniaka i 3 punkty zostały w Bestwince, co pozwoliło KSB powrócić na fotel wicelidera rozgrywek.
KS Bestwinka – GLKS Sokół Buczkowice 2:1
Zdecydowanym faworytem spotkania w Ciścu byli goście z Bestwiny. Zespół trenera Szymali chciał z ostatnim w tabeli Maksymilianem odrobić stracone z Leśną punkty. Potwierdziło się to na boisku, zawodnicy LKS Bestwina od pierwszych minut zagrażali bramce Maksymiliana. W 16 minucie rzutu karnego nie wykorzystał Szymon Skęczek, ale chwilę później zrehabilitował się dogrywając piłkę Dawidowi Gleindkowi, a ten zamienił to podanie na gola. Gospodarze przed przerwą doprowadzili do wyrównania, ale w drugiej odsłonie ponownie na listę strzelców wpisał się Dawid Gleindek i 3 punkty pojechały do Bestwiny.