W niedzielę, 13 października 2013 roku, w budynku OSP Bestwinka odbyło się zebranie wiejskie. Sołtys Grzegorz Gawęda przywitał zaproszonych gości, wśród których znaleźli się: wójt Artur Beniowski, jego zastępca Stanisław Wojtczak, przewodniczący Rady Gminy Bestwina Jerzy Zużałek, radni powiatowi Józef Maziarz i Bogusław Stolarczyk, prezes „Kombestu” Wacław Waliczek, dyrektor Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji i radny powiatowy Grzegorz Boboń, szefowa KGW Halina Lasota, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego Danuta Tekieli-Herman, redaktor Magazynu Gminnego Sławomir Lewczak oraz Łukasz Greń z Gminnej Spółki Wodnej Melioracyjnej.

Po przyjęciu planu zebrania, wybrano komisję uchwał i wniosków, w skład, której weszli: Józef Distel, Maciej Wawro i Krzysztof Zelek.
Następnie głos zabrał wójt. Przypomniał, że założenia finansowe i inwestycje oparte są o przyjęty budżet. Niestety, w bieżącym roku w budżecie naszej gminy, podobnie jak w innych gminach, znalazło się mniej pieniędzy, niż było to prognozowane. Wymienił wyremontowane drogi gruntowe i asfaltowe, przypomniał, że umocniono Młynówkę (zakończenie prac nastąpi w następnym roku), odbudowano odcinki rowów w rejonie ul. Pastwiskowej i Olchowej, nastąpiła konserwacja rowu przy ul. Młyńskiej i trwa regulacja rzeki Łękawka. Pokreślił korzyści, jaki płyną z budowy kanalizacji, wskazując, że ścieki nie zalegają w rowach, a napraw po powodzi jest mniej, niż w innych sołectwach. Powiedział, że w przyszłym roku kolejny duży obszar gminy Bestwina zostanie skanalizowany. Poinformował, że złożono wniosek do Urzędu Wojewódzkiego w sprawie przyznania środków na remont dróg i do remontów ze środków powodziowych zostały zakwalifikowane także ulice z terenu Bestwinki. Dodał, że gmina stara się o środki na oświetlenie ul. Pastwiskowej, a w przyszłym roku zostanie wykonany chodnik wzdłuż ul. Witosa w Bestwince (do granicy z Bestwiną). Powiedział też, że chce współpracować z powiatem w sprawie remontów dróg powiatowych, ale trzeba mieć świadomość, że powiat będzie naprawiał swoje drogi, jeśli gmina dołoży się do remontu w 50 procentach. Podkreślił, że w najgorszym stanie na terenie sołectwa jest ul. Olchowa i o jej remont gmina będzie się starała w pierwszej kolejności. Dodał, że w złym stanie jest też druga część ul. św. Floriana. Wójt podziękował wszystkim, którzy pomogli w organizacji dożynek gminnych, a szczególnie klubowi sportowemu, prezes KGW, strażakom, starostom dożynek i CKSiR. Przypomniał też, że od lipca funkcjonuje tzw. „ustawa śmieciowa”. Poprosił o natychmiastowe interwencje w urzędzie, jeśli któryś z mieszkańców byłby nieodpowiednio obsłużony, tzn. jeśli śmieci byłyby nie odebrane na czas lub worki nie dostarczone. Wyraził radość, że w skali całej gminy wpłynęło ponad 99% deklaracji . Gorzej jest z płatnościami - wpływa ok. 85-87% z nich. Przypomniał, że zgodnie z inicjatywą grupy radnych, za odbiór śmieci można obecnie płacić co miesiąc.
Bogusław Stolarczyk, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Bielskiego, poinformował, że w powiecie też jest trudna sytuacja finansowa. Powiedział, że powiat wystąpił z wnioskiem do województwa o środki na remont drugiej części ul. Krakowskiej. Niedokończona jest inwestycja w Janowicach – przebudowa ul. Janowickiej wraz z budową chodnika. Poinformował, że na posiedzeniu komisji gospodarki i transportu rozmawiał na temat remontu ul. Olchowej, ale nie może obiecać, że będzie to zrobione w przyszłym roku.  Jego zdaniem bardziej prawdopodobny jest termin w 2015 roku.
Danuta Tekieli-Herman przypomniała, że stan techniczny szkoły w Bestwince ulega ciągłemu pogorszeniu. Powiedziała, że w związku z ogromnymi rachunkami za media placówkę trzeba zmodernizować, o co serdecznie prosi. Podziękowała za budowę parkingu przy szkole w Bestwince, który, jak stwierdziła, ułatwia życie pracownikom i zapewnia bezpieczeństwo dzieciom. Wójt powiedział, że w rozdaniu na lata 2014-2020 liczy na środki unijne, które umożliwią termomodernizację Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Bestwince (byłaby to przebudowa placówki, rozdzielenie instalacji grzewczej na części: szkolną, przedszkolną, sportową, wymiana okien, drzwi). Poinformował, że teraz gmina przymierza się do przygotowywania wniosków. Józef Distel, prezes OSP, przypomniał, że w przyszłości trzeba myśleć o termomodernizacji remizy, ale podkreślił, że szkoła jest ważniejsza. Podsumował, że w tym roku odbyło się 14 wyjazdów strażaków do akcji, przepracowano też wiele godzin przy powodzi. Poinformował, że nowy samochód sprawuje się bardzo dobrze.
Wirginiusz Tomaszczyk powiedział, firma pana Rezika remontuje drogi w sposób kompromitujący - nie łata mniejszych dziur, mimo, że duże obok są naprawiane.  Jego zdaniem takie łatanie jest bezcelowe, a w porównaniu do innych miejscowości wygląda to znacznie gorzej. Wójt wyjaśnił, że samorządy mogą wybierać firmy tylko najtańsze, co niestety nie idzie w parze z jakością. Powiedział, że po zalaniu dziury asfaltem inspektor nadzoru nie ma już możliwości sprawdzić jakości użytego materiału.
Stanisław Kóska stwierdził, że nie warto zaczynać remontować po kawałku kilku dróg. Zaproponował, aby w pierwszej kolejności dokończyć remont ul. św. Floriana. Zwrócił uwagę, że dołki po przekopach na ul. Ślosarczyka są bardzo głębokie. Zapytał też, czy jeśli ktoś ma uwagi do budowy kanalizacji, można to zgłaszać do urzędu. Wójt powiedział, że inwestycja jest jeszcze na gwarancji, więc tym bardziej trzeba to zgłaszać.
Marian Ślosarczyk powiedział, że na ul. Witosa zrobiono korytka i studzienki odpływowe wody, ale nie są one konserwowane, a niektórych rośnie już trawa. Z tego powodu nie odbierają wody, co powoduje zalewanie posesji. Powiedział, że dwa miesiące temu dzwonił w tej sprawie do referatu służb technicznych w Urzędzie Gminy, ale nikt nie podjął się tego zadania. Zapytał, czy w przyszłym roku gmina planuje dofinansowanie policji, a jeśli tak, prosi, aby te pieniądze przeznaczyć na inny cel. Uzasadnił to tym, że po włamaniu do jego stodoły i zgłoszeniu tego na policji, po kilku dniach dostał list, że sprawa jest umorzona. Po drugiej i trzeciej kradzieży sytuacja się powtórzyła. Stwierdził, że policja woli się zajmować pijanymi, a nie pomagać obywatelom. Według niego służby w ogóle nie zajęły się tym tematem. Zapytał też o skup złomu. Przypomniał, że wydane zostały uwarunkowania środowiskowe, ale żadne z zaleceń nie zostało wykonane. Powiedział, że w Urzędzie Gminy w Bestwinie dowiedział się, że inwestycje nadzoruje Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, a nie gmina. Wójt przyznał mu rację, stwierdzając, że takie mamy prawo. Marian Ślosarczyk poprosił też o częstsze, niż jeden raz w sezonie, koszenie traw przy drogach.
Eugeniusz Kóska zacytował art. 74 Konstytucji RP, który mówi, że ochrona środowiska jest obowiązkiem władz publicznych. Powiedział, że w tym roku zbadano sałatę z Bestwinki, która miała  ponad 200% więcej ołowiu, niż jest to dopuszczalne. Domagał się wyjaśnienia tej sprawy przez władze gminy. Zwrócił uwagę, że Młynówka powinna być obniżona przynajmniej o 70 cm, na co pozwala mostek wzdłuż ul. Sportowej, a także poszerzona. Powiedział też, że na sesji radni poruszają temat wycinki drzew, a jego zdaniem trzeba też zgłaszać wnioski o zasadzenie nowych. Stwierdził, że  pieniądze są marnowane, a można tego uniknąć – gasząc latarnie w godzinach 23.30 - 4.30. Zaproponował zarurowanie rowu od ul. Sportowej do strażnicy, poszerzenie pasa i wykonanie tam parkingu. Na koniec dodał, że gdyby go nie było w spółce wodno-melioracyjnej, jej zadłużenie nadal by rosło, bo, jak powiedział, bogaci nie płacili składek. Przypomniał, że przez dwa lata walczył o ich lepszą ściągalność.
Franciszek Wróbel  zwrócił uwagę na problemy związane z ul. Olchową. Zaproponował, aby przedłużyć chodnik o 15 metrów do ul. Adamaszka od Witosa, aby dzieci przed skrzyżowaniem mogły się tam bezpiecznie poruszać, a nie uciekać do rowu.
Zofia Niemczyk przypomniała, że cały czas ma zalewane pole. Powiedziała, że z powodu zalegającej w piwnicy wody zalało jej piec i musiała kupić nowy. W związku z tym poprosiła o pomoc w odwodnieniu terenu.
Eugeniusz Kóska zaproponował przyjęcie uchwały w brzmieniu: „Domagamy się wyjaśnienia na jakiej podstawie prawnej do pieców centralnego ogrzewania bez podajnika nie było dopłat”. Jednak zebranie wiejskie nie przyjęło tego projektu przy 1 głosie „za” i 23 „przeciw”. Wacław Waliczek, Jerzy Zużałek i wójt nie zgodzili się z panem Kóską, tłumacząc, że ani jeden mieszkaniec nie życzył sobie dopłat do pieca bez podajnika, więc z tego powodu nie było takich, ale nigdzie nie było zapisu, aby ich nie dofinansowywać. Wójt dodał, że nie jest to uchwała do przyjęcia na zebraniu wiejskim, na co Eugeniusz Kóska stwierdził, że ten kłamie.
W zebraniu uczestniczyło 24 mieszkańców i zaproszeni goście.
Podczas zebrania przyjęto następujące wnioski:
1. Przyjąć sprawozdanie wójta gminy z prac wykonanych w 2013 roku i plan prac na 2014 rok.
2. Zaplanować modernizację i docieplenie Zespołu Szkolno - Przedszkolnego w Bestwince, a w przyszłości także budynku Ochotniczej Straży Pożarnej.
3. Zlecić czyszczenie studzienek na ul. Witosa
4. Przedłużyć chodnik wzdłuż ul. Olchowej od ul. Witosa do Adamaszka.
5. Zarurować rów na Dworkowej od ul. Sportowej do św. Floriana i zaasfaltować w celu poszerzenia pobocza i stworzenia parkingu.
Protokołowała: Wioleta Kałuska